Powrót na ojczystą półkulę (znaczy: północną)

  • 18 kwietnia 2016. Lot Honiara – Port Moresby, tam kilka godzin lotniskowego pobytu w Papui – Nowej Gwinei (wzmianka w poprzednim wpisie) i dalej do Manili na Filipinach. Około 18-tej samolot przecina równik; po przeszło miesiącu opuszczam południową półkulę, aby wkrótce dotrzeć do końcowego etapu epopei Magellana.
  •     Manila (fot. bing.com/images)
  • Stolica Filipin, tworząca wraz z suburbiami wielką, kilkunastomilionową metropolię, jest typowym dla krajów rozwijających się przykładem konglomeratu nowoczesności, bogactwa, nędzy i dramatu ludzkiego.

 

  • Osiągnięcie przez naszego bohatera Archipelagu Filipińskiego (nazwanego przezeń początkowo Wyspami św. Łazarza) i ogłoszenie tubylcom podporządkowania go Koronie Hiszpańskiej, wyznaczyło kres drogi życiowej wielkiego odkrywcy, a z drugiej strony – prowadziło do okrzepnięcia jednego z największych mocarstw w historii.
  • Filipiny to dobre miejsce na chwilę zadumy nad przemijaniem imperiów i sławy. Przed Hiszpanami byli tu przecież islamscy Malajowie z Brunei, Chińczycy ze swoją legendarną Złotą Flotą, zaś w XX wieku – Amerykanie. W międzyczasie zapuszczali tu się w podobnych celach Portugalczycy, Holendrzy, Niemcy i Japończycy (którzy siedzieli tu przez 3 lata II wojny).
  • Kiedy spojrzy się na mapę, to Pacyfik z czasów największej potęgi Hiszpanii , po podbiciu Filipin, wydaje się być wewnętrznym morzem imperium, które pożyło trochę ponad 300 lat, potem się chwiało, w końcu upadło. Pozostał hiszpański kac narodowy, a poza nim – jeden z najważniejszych globalnie języków, oraz przemożny wpływ seksownej kultury iberyjskiej na połowę świata.
  • Nie sposób pominąć tu wątku katolicyzmu, być może najważniejszego spoiwa hiszpańskiej monarchii. Przełomowe dla dziejów Europy i zachodniego chrześcijaństwa wydarzenia przełomu XV i XVI wieku, jak : panowanie Królów Katolickich (Izabelli i Ferdynanda) i zjednoczenie przez nich Hiszpanii, zdobycie Granady i likwidacja ostatniego islamskiego bastionu w Iberii, powołanie Świętej Inkwizycji i nadanie przymusowi wyznawania katolicyzmu państwowych ram prawnych, wygnanie Żydów z Hiszpanii – były efektem i bazą wzajemnego przeplatania się i wspierania interesów tronu i ołtarza (nie pierwszy raz w historii i niestety – także dla nas w XXI wieku -nie ostatni)
  • Przydługie to ostatnie zdanie, przepraszam. W każdym razie hiszpańscy odkrywcy i zdobywcy nieśli krzyż i miecz, zyskując nowe lądy tak dla królestwa, jak i papiestwa. W wielu przypadkach chrystianizacja była bardzo skuteczna, zaś wiara i religia katolicka ugruntowała się i przetrwała, w przeciwieństwie do imperium hiszpańskiego. Na Filipinach widać to bardzo dowodnie – poniżej coroczne wielkopiątkowe krzyżowanie ochotników:                 (fot. wyborcza.pl)
  • Intensywna kolonizacja Filipin przez Hiszpanów rozpoczęła się 1565 roku przybyciem flotylli z Meksyku. W tym samym roku zdołano wytyczyć drogę powrotną przez Pacyfik, wykorzystującą wiatry kierujące się na wschód, wiejące na wyższych szerokościach geograficznych. Zapoczątkowało to przeszło 250-letnie funkcjonowanie szlaku galeonów handlowych na trasie Manila – Acapulco.
  •   (bing.com/images)

  • 21 kwietnia 2016. Decyduję się, wbrew wcześniejszym planom, polecieć jednak na wyspę Guam. Dosyć to męczące, bo lot z Manili trwa 4 godziny, jednak opuszczenie miejsca pierwszego lądowania Magellana po pokonaniu Pacyfiku byłoby wobec niego niewybaczalnym despektem. Poniżej przypominam mapkę, zamieszczoną już wcześniej we wpisie o Oceanii, pokazującą m.in. trasę jego rejsu (żółta linia) , oraz mojej podróży:
  • oceania
  • 1.Wyspa Wielkanocna 2.Tahiti (Polinezja Francuska) 3.Nowa Kaledonia 4.Vanuatu 5.Wyspy Salomona (Guadalcanal) 6.Papua-N.Gwinea 7.Manila (Filipiny)  8.Guam 9.Cebu – Mactan (Filipiny).
  • Miejsca 8 i 9 to te, które odwiedziliśmy na Pacyfiku obaj, w odstępie prawie 500 – letnim. Pierwsze z nich Hiszpanie początkowo określili jako leżące na Wyspach Złodziejskich (teraz zwanych Archipelagiem Marianów), bo nie znający prawa własności w europejskim pojęciu tubylcy – po prostu brali z pokładów statków to, co mogło im się przydać. Europejskie pojęcie nakazało odkrywcom zastrzelić kilku intruzów, co radykalnie odmieniło przyjazny początkowo charakter kontaktu i dało impuls do szybkiego opuszczenia wyspy Guam przez armadę.
  •  pierwszy kontakt (bing.com/images)
  • Skromny obelisk w miejscu lądowania i pamiątkowa tablica guam guam1 (bing.com/images)
  • Guam od początku XX wieku jest terytorium zależnym USA, odbitym Hiszpanii. W latach II wojny światowej opanowane przez Japonię, po jej przegranej – jedna z największych amerykańskich baz wojskowych.
  • Obecnie w części cywilnej to popularny, zwłaszcza wśród Japończyków, cel przyjazdów turystyczno – wypoczynkowych. To dosyć symboliczna symbioza, o ile przyjemniejsza niż to, co działo się tutaj przed przeszło siedemdziesięciu laty.
  • Tradycyjnie zwracam uwagę na ślady polskie; na Guam zauważyłem jedynie pobyt p. Grzegorza Kołodki, w swoim czasie wicepremiera, jednego z kilku, którym zabrakło czasu lub siły na sensowne reformy. Spotkałem go już kiedyś w Maroko, jest zapalonym podróżnikiem. W dodatku, jak wyczytałem w notce, jest zaledwie kilkanaście dni starszy ode mnie, zaś urodził się w Tczewie. To już trzecie w tej podróży (po Försterach i mojej skromnej osobie) powiązanie z tym szacownym miastem.
  •  fot.tiger.edu.pl/kolodko/podroze
  • 22 kwietnia 2016 – w egzotycznej, lecz dość mocno skażonej cywilizacją scenerii, świętuję urodziny Anny – mojej żonny drogiej.
  • Anna nie przybyła na wyspę Guam,
  • bowiem jej ta wyspa wygląda jak chuam,
  • Ona się nie myli;
  • osobnośmy pili, 
  • Anna była tutaj, a ja byłem tam.
  • Mam ciągle problemy edytorskie; nie powinno być punktorów przed poszczególnymi wersami tego wybitnego limeryku, ale nie udało mi się ich usunąć:(

Dodaj komentarz