Hrabstwo Kłodzkie

Feryjny wyjazd z kompletnym zastępem zstępnych i większością przyległości, to nie lada frajda! Zwłaszcza kiedy zima jak należy, miejsce piękne i ciekawe, a wyżywienie – klawe. Dostąpiliśmy tego wszystkiego ostatnio w rejonie sudeckiego Śnieżnika.

  • P1030108

 

  • Duszniki, Kudowa, Polanica, Lądek – uzdrowiska z licznymi sanatoriami, niewydajnie obciążającymi system służby zdrowia. Góry Stołowe, Sowie, Złote czy Orlickie – raj dla włóczęgów. Kłodzko, Wambierzyce, Czermna – hity szkolnych wycieczek.ziemiaKlodzka023
  • Wiedza o tym, że owe popularne i atrakcyjne turystycznie tereny miały przez wieki status Hrabstwa Kłodzkiego, nie jest powszechna. Ta część obecnego Dolnego Śląska była przez całe średniowiecze obiektem rywalizacji polsko – czeskiej, którą ostatecznie wygrali Niemcy (jak widać zasada wybiegająca poza sferę piłki nożnej). Może nie do końca ostatecznie, bo po II Wojnie Światowej Ziemia Kłodzka (już nie Hrabstwo) przypadła z woli Józefa Wisarionowicza Polsce, ku wielkiemu rozczarowaniu towarzyszy czechosłowackich.
  • Historia Ziemi Kłodzkiej była w sporej mierze zbieżna z tą, którą pokrótce zarysowałem w rozdziale “Miedzianka” (z maja 2016, kat. Dolny Śląsk). Różnicą był większy udział żywiołu czeskiego, zwłaszcza w epoce husyckiej, a także – niezwykła aktywność pewnej zgrabnej postaci, o której za chwilę.

P1030090

  • Mieszkaliśmy w miłym pensjonacie “Solej”, jednym z kilku czynnych obiektów w Janowej Górze. Z dużej, zamożnej wsi, wyrosłej przez kilkaset lat na górnictwie i hodowli, pozostały ledwie widoczne wśród lasu resztki zabudowań, oraz dożywająca zapewne swego czasu bryła opuszczonego kościółka (na akwarelce Żonny Anny poniżej). Nie zapadły się, jak w Miedziance, w starych wyrobiskach. Po prostu popadły w ruinę, kiedy ich gospodarze w nagłym trybie zostali skłonieni do wyjazdu na zachód.
  • P1030094
  • IMG_20170123_0002
  • Marianna Orańska – to niewątpliwie jedna z najbardziej zasłużonych postaci w historii Hrabstwa Kłodzkiego.
  • Marianna Orańska
  • Wywodząca się z najwyższych sfer, obdarzona wyjątkowym intelektem i talentem gospodarczym, jak też temperamentem, który w konsekwencji uczynił ją bohaterką/ofiarą jednego z najgłośniejszych monarszych skandali XIX – wiecznej Europy, pozostawiła po sobie nie tylko liczne budowle i drogi, ale także dobrą pamięć, mimo całkowitego przenicowania ludnościowego regionu. Przykładem jej dzieła jest choćby funkcjonujące ciągle schronisko na Śnieżniku, do którego przyjemnie jest dotrzeć na biegówkach jednym ze świetnie urządzonych szlaków.
  • P1030114
  • Wydaje się, że jedną z niewielu rzeczy, których Ziemia Kłodzka nie zawdzięcza aktywności księżniczki Marianny, jest ośrodek narciarski w Czarnej Górze. Stworzony według najlepszych wzorów, nowoczesny, dobrze wyposażony i utrzymywany, oferuje dwukrotnie krótsze trasy, dwukrotnie niższe ceny i dwukrotnie bliższy dojazd niż Alpy czy Dolomity, przy podobnym zaludnieniu stoków. Odpowiadało nam to bardzo.
  • P1030107a

    Celtowie

  • Wspominam ten starożytny, niemal legendarny lud, bo będzie “łącznikiem” między Dolnym Śląskiem, a miejscami na Wyspach Brytyjskich, które niebawem mamy nadzieję odwiedzić. Matecznikiem Celtów były rejony górnego Dunaju, obecnych południowych Niemiec, północnej Austrii i Szwajcarii, a także Czech i Słowacji (żółte pole na mapce). Wprowadzili się na te terytoria grubo ponad trzy tysiące lat temu, jednak nie stworzyli spójnej struktury państwowej, funkcjonując w ramach związków plemiennych. Rozwinęli do wysokiego poziomu różne dziedziny wytwórstwa (zwłaszcza metalurgię żelaza), jak i rolnictwo. Okrzepnąwszy, prowadzili w V-IV wieku p.n.e. ekspansję w różnych kierunkach i z różnym powodzeniem. Celts_in_EuropeRozprzestrzenili się (albo też ich silne wpływy sięgnęły) na obszary po Półwysep Iberyjski, Wyspy Brytyjskie, ale także – poprzez Przełęcz Kłodzką – na tereny obecnego Śląska, Małopolski i Kujaw, nie zaniedbując prób opanowania Bałkanów i terenów obecnej Turcji (seledynowe pola na mapce). Wszędzie pozostawili liczne, rozpoznawalne archeologicznie, ślady swojego pobytu, jednak w większości przypadków zasymilowali się z miejscowymi ludami, nie będąc w stanie zdominować takich struktur jak państwa-miasta greckie, czy Rzym. Natomiast w części Walii, Szkocji, Irlandii, jak też iberyjskiej Baskonii oraz francuskiej Bretanii, do dziś funkcjonują języki bazujące na celtyckim (ciemnozielone pola na mapce). Na Dolnym Śląsku zaś napotyka się tu i ówdzie celtyckie krzyże.Fot. 1 Krzyż celtycki

Powidoki

  • Dzień po powrocie obejrzeliśmy ostatni film Andrzeja Wajdy, w odczuciu wielu odbiorców będący Jego testamentem artystycznym, ale też ideowym. Dzieło, przynoszące wyjątkową kumulację refleksji na temat tego, co było i co jest. Memento i przestrogę, że …….  
  • Tu następowały kolejne zdania, które po namyśle wykasowałem. Biadolenia na rzeczywistość, skierowanego do osób myślących podobnie jak biadolący, jest wokół nadmiar. Ważniejsze i bardziej efektywne powinny być próby zrozumienia odmiennego sposobu oglądu świata, oraz docierania z oczywistymi, wydawałoby się, argumentami do tych, którzy przy takim oglądzie ciągle pozostają.
  • A kto nie oglądał “Powidoków”, niech się wybierze koniecznie!

 

 

Dodaj komentarz