Zaduszki

Wpis blogowy podsumowujący październik miał być krótki, bo praktycznie nie ruszaliśmy się z domu. Ale tu też bywa ciekawie, więc donoszę, że (m.in):

  • latorośl znów obrodziła nadzwyczajnie, prowokując organizację domowego winobrania, uświetnionego licznym przybyciem zaprzyjaźnionych amatorów wina Grodzieńskiegor0020866
  • przed tygodniem mieliśmy bardzo miłe spotkanie “studenckie” z okazji … rocznicy ukończenia Politechniki. Uważne omijanie tematyki politycznej pozwoliło zbudować atmosferę, jak za dawnych lat.
  • dzisiaj (31.10) mija … rocznica naszej pierwszej poważnej randki. A. spędziła ten uroczysty dzień w szpitalu, gdzie nieocenieni medycy za pomocą tajemnych poczynań związanych z układem krążenia, zagwarantowali jej zdublowanie aktualnego wieku, czyli …lat.
  • męska grupa naszych przyjaciół – globtroterów podróżuje po Iranie. To wycieczka, której szczerze im zazdroszczę. Postawienie nogi w pępku najdawniejszych cywilizacji – może się jeszcze kiedyś uda?
  • doczytałem do połowy najnowszą książkę Stefana Chwina “Srebrzysko”. Na razie nie wyjaśniło się, czy tytuł nawiązuje do znanego gdańskiego cmentarza (dobrze by się to komponowało z Zaduszkami), czy do stojącego obok szpitala psychiatrycznego. Czyta się dobrze, z przemożnym odczuciem, że jest to (przepraszam wyczulonych) bezsilny wkurw inteligenta.
  • a poza tym: na Zaduszki – zaduma. A wkrótce postaram się zaintrygować Was bardziej.dscn0668

 

 

Stasiu, papież, Goci

  • 29 lipca 2016. Jak co roku o tej porze od blisko ćwierćwiecza, obozujemy nad jeziorem Gołuń. Od wczoraj, niestety, pod przygnębiającym wrażeniem po odejściu naszego przyjaciela Staszka. Ten pogodny, wrażliwy i dowcipny człowiek, deklarujący się jako ateista, mógłby być wzorem cnót chrześcijańskich dla wielu “prawdziwych katolików”
  • No właśnie, przybył do Polski papież Franciszek, wyróżniający się wśród duchownych prawdziwą wiarą. Oby zaraził nią krajowy kler, oraz w/w prawdziwych…
  • Tu w okolicy w początkach naszej ery żyli Goci. Dlaczego o nich wspominam, wyjaśnię niebawem, bo za miesiąc ruszamy w podróż ich śladami!