Odbijamy (od brzegu, oczywiście)

Na początek proszę Czytelników, żeby zechcieli zajrzeć do rozdziałów “O co chodzi?” oraz “Szlakiem Magellana” w menu po lewej stronie i zorientować się co do mojego zamysłu. Dziękuję za cierpliwość. Pamiętajcie też, proszę, żeby podczas naszej wspólnej podróży zaglądać do mapy: https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zJeZSIwd6jIY.kZzmlpXj7TmA&usp=sharing Według planu odlatuję dziś z Gdańska linią Air Berlin, aby przez stolicę Niemiec i … Czytaj dalej Odbijamy (od brzegu, oczywiście)

nasz dziennik

Na początku, Drodzy Czytelnicy, wyjaśnię, skąd tytuł tego wpisu. Otóż wspomniany w ubiegłym miesiącu szybki rzut oka na toruńskie włości zakonnika, trzymającego duchową (i bardzo często materialną) władzę nad licznymi rzeszami wyznawców, skłonił mnie do przyjrzenia się instrumentarium takiego sukcesu, w którym istotną rolę gra “Nasz Dziennik”. Spróbuję więc tym razem przedstawić Wam nasz dziennik … Czytaj dalej nasz dziennik