Nortumbria

FullSizeRender1 mosty Newcastle – rys. J.J.

Chief, once upon Tyne (river), w przypływach natchnienia,

ciał damskich robi szkice, zwykle bez odzienia. 

Nie raz także się zdarzy,    

że w ogóle bez twarzy,

bowiem wygląd ich twarzy nie ma tu znaczenia.


  • capture-20170213-111210
  • Wielu zacnych Czytelników odgadnie bez kłopotu, o kim jest ten limeryk. Tych zaś, którzy naszego Przyjaciela Wiesia nie znają, śpieszę poinformować, że:
  • – już po zakończeniu kariery zawodowej otrzymał propozycję pracy w Anglii, co obrazuje poziom jego profesjonalizmu w branży okrętowej,
  • – mieszka w związku z tym czasowo w Newcastle upon Tyne, zajmując niewielki domek, do którego zechciał nas ostatnio zaprosić na weekend,
  • – w tym krótkim czasie, oprócz znanej nam wcześniej serdecznej gościnności, talentów plastycznych i literackich, zaprezentował Wiesław także kunszt kucharski,  lewostronnie – szoferski, oraz przewodnicki,
  • – kolejnym wielkim walorem Wiesia jest zamężna z nim od lat Ala, która niestety musiała w czasie naszej eskapady pozostać w kraju.
  • W naszej pięcioosobowej grupce były aż trzy plastycznie uzdolnione osoby. Gospodarz koncentruje swoją twórczość na motywach wyżej opisanych, natomiast Ania i Janusz przywieźli po kilka obrazków dokumentalnych, które pozwolili tu udostępnić. A że sztuka bez odbiorców nie ma racji bytu, to Marzence i mnie przypadła rola trwających w zadziwieniu.
  • P1030205 dom pracy twórczej
  • FullSizeRender2 rys. J.J.
  • IMG_20170212_0002rys. A.B.
  • Jeszcze zdjęcie ekipy obserwującej przez dziurki jakąś artystyczną instalację w galerii nad rzeką i kończę przydługi wstęp, przechodząc do tego cośmy widzieli i jakie to ma konteksty historyczne.
  • P1030185

  • Szekspir, Beatlesi, imperium nad którym słońce nigdy nie zachodzi (nr 2, po hiszpańskim), fundamenty największych demokracji, język stający się światowym – to pierwsze z licznych skojarzeń łączących się z Wielką Brytanią. Status mocarstwa osiągnęła ona na przestrzeni ostatnich kilku stuleci i owa mocarstwowość w wymiarze oddziaływania cywilizacyjnego ciągle trwa.
  • Jak “ulepiło się” społeczeństwo, którego wpływ na losy świata był i jest tak znaczny? Uznaje się, że solidnym do tego podłożem stało się opanowanie Wysp Brytyjskich przez Celtów w VI-V wieku p.n.e. Wspomniałem szerzej o Celtach w poprzednim wpisie, dotyczącym Hrabstwa Kłodzkiego; ich wędrówka na zachód to jeden ze śladów łączących prehistorię naszych ziem z Wyspami. Potwierdza to zawartą w najnowszej podstawie programowej dla szkół prawdę, że praźródłem wszelkiej europejskiej cywilizacji jest Polska, od której inni czerpali sztukę jedzenia widelcem!
  • Celtowie okrzepli na Wyspach solidnie, ale w międzyczasie urosło w siłę Imperium Rzymskie, którego władcom zachciało się zapanować nad nieco mglistą, lecz przyjazną z uwagi na łagodny klimat i żyzne ziemie, oraz bogatą w cenne minerały krainą, obecnie określaną jako Anglia. Rzymianie rozpoczęli podbój wyspy w połowie I w. po Chrystusie od południa, powoli kolonizując ziemie w kierunku północnym, przy ciągłym oporze siedzących tam Piktów i Szkotów. Ażeby uchronić z trudem opanowane tereny od ciągłych ataków tych zasiedziałych już tubylców z północy, odgrodzili się na początku II w. n.e. imponującym łańcuchem fortyfikacji, Wałem (lub Murem)Hadriana (cesarz Hadrian panował wówczas w Rzymie).
  • Wał Hadriana zaczyna się od twierdzy Segedunum pod Newcastle i “ściska kibić” wyspy, dążąc do jej zachodniego wybrzeża w pobliżu Carlisle.dav

    P1030177 220px-Hadrians_Wall_map[1] Przez pewien czas Rzymianie utrzymywali też położony bardziej na północ Wał Antonina, jednak zrezygnowali z tego pomysłu, bo tubylcy byli zbyt agresywni. Pozostali na linii Wału Hadriana przez blisko 300 lat, kiedy to kryzys w kontynentalnej części Cesarstwa zmusił ich w 410 r. n.e. do całkowitego wycofania się z Brytanii. Pozostawili po sobie znaczną ilość miast (w większości do dziś prosperujących, jak choćby Londinum), latyfundiów organizujących rolnictwo, ośrodków górnictwa i niezłej wytwórczości, a także – dobrą sieć dróg. I jeszcze jedno – ukorzeniające się chrześcijaństwo, które w międzyczasie stało się państwową religią Cesarstwa Rzymskiego. Za chwilę rozwiniemy ten ważny wątek.

  • Historia ludzkości podlega prawom natury, a natura nie znosi próżni. Wobec tego w chwilę po opuszczeniu wyspy przez legiony rzymskie zjawili się tam kolejni chętni do zawojowania atrakcyjnych ziem: spowinowacone między sobą , pochodzące z rejonu pogranicza obecnych północnych Niemiec i Danii, germańskie plemiona Anglów, Sasów i Jutów (nazwanych później łącznie Anglosasami). Niektórzy historycy są zdania, że początkowo zostali oni zaproszeni przez nieźle prosperujących w czasach rzymskich Celtów, aby pomóc w obronie przed najazdami Piktów i Szkotów z północy (też zresztą mających celtyckie korzenie), ale szybko sami stali się najeźdźcami. Mówiąc w skrócie (i dużym uproszczeniu, oczywiście), Anglosasi zdominowali wyspę od połowy V wieku, dokładając swoją dawkę genów do tych przedceltyckich, celtyckich i rzymskich.
  • Wracamy do chrześcijaństwa, które w decydujący sposób zaczęło podówczas wpływać na losy Europy. W schyłkowym okresie rzymskiej Brytanii (przełom IV/V wieku) stało się tam religią przeważającą, aczkolwiek tradycyjne celtyckie wierzenia, podtrzymywane przez druidów , ciągle miały się nieźle. Napór pogańskich Anglosasów skutecznie powstrzymał, a nawet cofnął proces umacniania się Kościoła. Odwrót od chrześcijaństwa trwał blisko dwa wieki, w trakcie których po długiej, często bratobójczej kotłowaninie, wykształciło się siedem anglosaskich królestw, wśród nich Nortumbria, fragmentu której dotyczy ta relacja. British_kingdoms_c_800.svg[1]   (źródło:Wikipedia)
  • Anglosaskie królestewka trwały w większości w pogaństwie do czasu, kiedy za sprawę wzięli się misjonarze irlandzcy. Irlandia, mniejsza z dwóch głównych Wysp Brytyjskich, nie została opanowana przez Cesarstwo Rzymskie, tak jak przeważający obszar Wielkiej Brytanii (nazwa ta używana jest równolegle dla głównej wyspy, jak też dla Zjednoczonego Królestwa, obejmującego także Północną Irlandię). Ewangelizację rozpoczął tam św. Patryk na początku V wieku, przy czym oparła się ona głównie o licznie powstające klasztory, będące “wylęgarnią” niezwykle aktywnych w przyszłych stuleciach na terenie całej Europy (i dalej też) mnichów – misjonarzy.
  • Nie tylko mnichów, jak się okazuje, wydała Irlandia, ale także misjonarzy innego rodzaju; współczesnym wizjonerom niosącym misję pomniejszania świata (mam na myśli Tony Ryana i Michaela O’Leary, twórców Ryanaira) zawdzięczamy możliwość odwiedzenia np. Wiesia w Nortumbrii za równowartość ceny kawałka smażonej ryby tamże zjedzonej.
  • FullSizeRender Ja tu się rozpisuję, a Janusz podsumował sprawę jednym obrazkiem z treścią…
  • Wracamy do VII wieku, kiedy to zaproszeni przez  rezydującego w zamku Bamburgh króla Oswalda (z czasem ogłoszonego świętym) Irlandczycy założyli na pływowej (czyli takiej, do której można dotrzeć suchą stopa tylko podczas odpływu morza) wysepce Lindisfarne pierwszy klasztor. Dokonał tego św.Aidan wraz z kolegami w 635 roku. Kolejne ważne postaci misjonarskiego dzieła w Nortumbrii to (święci z reguły) m.in.: Beda Czcigodny (znamienity uczony i kronikarz, klasztor Jarrow), Kutbert (z Hexham i z Lindisfarne; jego ciało z czasem przeniesiono do Durham w trwającej 7 lat procesji). Poprzestaję na wymienieniu tych kilku postaci, bo po pierwsze – związane z nimi miejsca udało nam się odwiedzić, po drugie zaś – gdybym przywoływał kolejne szeregi świętych, to obawiam się, że wielu miłych Czytelników nie zajrzałoby już więcej do mojego bloga. Podsumowując ten ważny historycznie wątek zaznaczę tylko, że wkład genetyczny mnichów w kształtowanie populacji brytyjskiej prawdopodobnie można pominąć w dotyczących tego tematu rozważaniach. 
  • Kolejne natomiast fale nowych genów napłynęły w miarę mających miejsce najazdów: Wikingowie zaczęli od zniszczenia klasztoru Lindisfarne w 793 roku, po czym nękali Wyspy Brytyjskie przez z górą dwa wieki, opanowując znaczną ich część. Naukowe potwierdzenie ich wkładu w fundamenty społeczeństwa brytyjskiego (jak też innych europejskich nacji) znajdziemy w reprodukowanym poniżej sztychu Andrzeja Mleczki: thCL672SQ7
  • Kulminacją kariery Wikingów, którzy w międzyczasie ustanowili królestwa Norwegii i Danii, było sięgnięcie po koronę angielską. Udało się to duńskiemu królowi Swenowi Widłobrodemu , synowi Haralda Sinozębego (malownicze ksywy skądinąd!) w roku 1013. Królewska kariera Swena w Anglii potrwała ledwie kilka tygodni, ale z punktu widzenia polskiego wkładu w tę historię ważne jest to, że jego następcą został syn z małżeństwa z córką Mieszka I, siostrą Bolesława Chrobrego, Świetosławą, Kanut Wielki. Ponoć wojowie Bolesława ( wkrótce króla polskiego) zjawili się także w Brytanii, aby wspomóc jego siostrzeńca, więc nie może być wątpliwości co do ich tamtejszej spuścizny, czy jak to tam nazwać.
  • Ostatnią ważną falą najeźdźców na Wielką Brytanię byli Normanowie (potomkowie Wikingów – zdobywców francuskiej Normandii), którzy ustanowili swoje rządy począwszy od roku 1066. To oni przywieźli sztukę budowy wielkich katedr, które od XI wieku stawiano w miejscach wcześniejszych świątyń.
  • Łatwo zauważyć, że począwszy od zapanowania nad Wielką Brytanią Anglosasów w V wieku, wszystkie kolejne na nią najazdy (w cyklach 300 – 400 letnich, odpowiadających z grubsza przepisowemu czasowi pielęgnacji porządnego angielskiego trawnika) miały miejsce w wykonaniu ludów spowinowaconych, kuzynów prawie, z Danii, Norwegii, północnych Niemiec i Normandii. Sumarycznie i skrótowo można nazwać ich wszystkich Normanami, zaś brytyjski pień genetyczny, oraz etnos, stanowią efekt wypracowanej w niezliczonych bojach mieszaniny celtycko – rzymsko – normańskiej, osadzonej w wyjątkowo sprzyjających warunkach geograficzno – klimatycznych.

Jest godzina 01.39, 20 lutego 2017 roku. Właśnie skończyłem pisać poprzednie zdanie, kiedy dostaliśmy wiadomość, że nasza córka Kasia urodziła dziewczynkę, piąte nasze wnuczę!!!!!

Czas pokazać teraz trochę zdjęć i rysunków, a także mapkę, żeby podeprzeć nasze wrażenia z krótkiej wycieczki efektami wizualnymi.

  • Newcastle zrobiło bardzo dobre wrażenie; wreszcie zobaczycie parę współczesnych motywów w tym wpisie
  • P1030194a P1030204 P1030191 P1030200a IMG_20170212_0001rys.A.B.
  • Durham ze wspaniałą katedrą wypełnioną szczątkami świętych Kościoła:
  • P1030147 P1030142 P1030138 FullSizeRender3 rys.J.J.
  • Trochę lokalnych typów ludzkich złapanych w różnych miejscach, m.in. na pchlim targu na stacji kolejowej w Tynemouth. Charakterystyczne dla krajowców jest letnie odzienie mimo bardzo chłodnej pogody.
  • P1030155 P1030216a P1030218 P1030203a P1030223a P1030222a P1030220a P1030219 P1030288
  • Lindisfarne, na którą przejeżdża się podczas odpływu
  • P1030256 P1030255 P1030252 P1030251 tak przez siedem lat niesiono do Durham ciało św. KutbertaP1030249 P1030236 P1030230IMG_20170212_0003
  • Bamburgh – zamczysko króla Oswalda
  • P1030269 P1030266 P1030259
  • Klasztor w Jarrow – miejsce pracy i śmierci Bedy Czcigodnego P1030165
  • Urocze kamienne miasteczko Corbridge, w miejscu jednego z rzymskich fortów na Wale Hadriana
  • P1030285a P1030281 P1030280
  • I kilka obrazków “z drogi”
  • P1030257 P1030227 P1030159 “Anioł Północy” – instalacja przypominająca przemysłową świetność regionu (bo Newcastle i okolice były jednym z głównych siedlisk XIX-wiecznej rewolucji przemysłowej)

    dig
    Koniec