Jajo Wielkanocne

Notka historyczna

Zanim zacznę przemierzać Pacyfik, przypomnę w kilku słowach, co działo się blisko 500 lat temu, gdy pierwsi Europejczycy wpływali od wschodu na ten największy z akwenów. Po minięciu przylądka Cabo Virgenes  21 października 1520 roku, Magellan skierował się na południowy zachód cieśniną, która dziś nosi jego imię. Obfituje ona w niezliczone odgałęzienia, fiordy i wyspy, więc flotylla posuwała się bardzo powoli, często rozdzielając się dla zbadania pojawiających się wariantów trasy. W takiej sytuacji największy ze statków, wiozący gros zapasów “San Antonio”, został opanowany przez część uczestników buntu w San Julian i uciekł z powrotem, w stronę Hiszpanii. Pozostały więc tylko trzy statki (z pięciu, które rozpoczęły podróż) i po przeszło miesięcznej nawigacji przez cieśninę ruszyły 28 listopada na północny zachód, przez Ocean Spokojny. Niesione korzystnym wiatrem pasatowym statki posuwały się szybko, jednak nikt z żeglarzy nie miał wcześniej pojęcia o ogromie oceanu.  Zdziesiątkowana głodem i chorobami, zwłaszcza szkorbutem, wyprawa dotarła po przeszło trzech miesiącach (6 marca 1521 roku) do wyspy Guam w archipelagu Marianów. Przypomnę, że trasę rejsu pokazują czerwone znaczniki na mapie.

————————————————————————————————

  • 25 marca. Chcąc podążać trasą możliwie najbardziej zbliżoną do pierwowzoru (chociaż uczeni ciągle się spierają, jaki był jej dokładny przebieg przez Pacyfik), przemieszczam się na Wyspę Wielkanocną (przypominam, że trasę mojej wędrówki oznaczam na mapie niebieskimi znacznikami).
  • Wyspa Wielkanocna należy do Chile i jedyną regularną linią lotniczą tam docierającą jest LAN Chile. Całe szczęście, bo limitowana jest dzięki temu ilość turystów docierających w to niezwykłe miejsce. Ruch lotniczy mały, ale pas startowy jeden z najdłuższych na świecie; w latach 80-tych został zaadoptowany na zapasowe lotnisko dla amerykańskich promów kosmicznych. Podróż z Santiago trwa prawie 6 godzin.
  • Rozpisywanie się o niezwykłościach wyspy jest chyba zbędne; każdy zna wizerunki niezwykłych moai, wielkich kamiennych posągów o tajemniczej symbolice i pochodzeniu. Gama domysłów co do ich powstania obejmuje sferę od kontaktów pozaziemskich, po bardziej racjonalnie – różne hipotezy związane z historią miejscowej cywilizacji. Ludzie pojawili się tutaj zapewne ponad tysiąc lat temu od strony azjatyckiej, jak w całej Oceanii. Istnieją jednak domniemania odwrotne, promujące wschodnią proweniencję tubylców (hipoteza Heyerdahla).
  • I tu niespodzianka: przy jednym z szeregów posągów spotykam Andrzeja, świetnego kompana kajakowych spływów. Okazuje się, że wobec odwołania spływu w 2015 roku, postanowił on udać się kajakiem (jak zwykle w pojedynkę) na Wyspę Wielkanocną właśnie. Tym samym wzmocnił argumentacyjnie hipotezę Heyerdahla, zgodnie z którą wyspa została skolonizowana krótko przed chrztem Polski przez wczesnosłowiański lud, przybyły tu na kajakach Aquarius.
  • szuto                    (fot. Andrzej Szutowicz)
  • Wyspa Wielkanocna oprócz tego, co widać na powierzchni thoferuje też amatorom nurkowania niezwykłe wrażenia spod wody. Nie ma tu rafy koralowej, natomiast konfiguracja podwodnego klifu tej wulkanicznej formacji, oraz nieprawdopodobna widoczność w wodzie, czynią nurkowanie tu znakomitym przeżyciem. Poniżej – zatopione moai.
  • 17-moai-na-20-m-glebokosci   fot. z Bing.com/images
  • I tak pokrótce zamknęły się wrażenia z realizacji jednego z marzeń – pobytu na Wyspie Wielkanocnej w Wielkanoc. Lany poniedziałek to pożegnanie z tym ewenementem, bo tylko raz w tygodniu lata samolot dalej na zachód – na Tahiti

8 komentarzy do “Jajo Wielkanocne”

    1. “San Antonio” powrócił do Sewilli 6 maja 1521 roku, zaś relacje jego dowództwa zapoczątkowały tworzenie w Hiszpanii ciemnego wizerunku Magellana (który zresztą zginął na Filipinach kilka dni wcześniej, o czym naturalnie w Europie jeszcze nie wiedziano)

  1. PIS to zmieni i będziemy latali rano w południe i wieczorem. Chyab,że pan nie wie gdzie to jest. A moze go tam wysłać na dłużej !!!!!!!!!!!!!!?????????????????????

  2. Wszystko prawda ale nie dodales jeszcze jednego wariantu pochodzenia ludnosci na Wyspie Wielkanocnej. Otoz wg najnowszych
    enuncjacji prof Zybertowicza, zaistnialo prawdopodobienstwo przekazania falami magnetycznymi nasienia Mieszka I-go na wyspe.
    Jako dowod przedstawia sie wyrozniajacy fakt posiadania przez
    poniektorych tubylców jasnych wlosów oraz niebywalych pod kazdym wzgledem, phallusow.

Dodaj komentarz